Instytut Filozofii

Kontaktul. Fosa Staromiejska 1a, 87-100 Toruń
tel.: +48 56 611 3666
e-mail: filozofia@umk.pl

Zdjęcie ilustracyjne

Miło nam poinformować, że w serii "Religia - dawniej i współcześnie" ukazał się przekład dzieła Religio Medici. Religia lekarza Thomasa Browne'a (1606-1682) dokonany przez zespół w składzie: Justyna Czekajewska, Adam Grzeliński, Marcin T. Zdrenka.

Religio Medici. Religia lekarza (1642) to najbardziej znane dzieło angielskiego lekarza, filozofującego erudyty i pisarza, sir Thomasa Browne'a, Stanowi ono osobiste wyznanie żywionych przezeń przekonań religijnych, które należy odczytywać w kontekście literackim, teologicznym i filozoficznym.

"Osią Religii lekarza jest egzystencjalny motyw autentyzmu własnych przeżyć religijnych, który decyduje o wyjątkowości  dzieła  Browne’a; jego  twórczość  pozostaje  bowiem  świadectwem czasów – czasów nie tylko politycznego i wojennego zamętu, ale  też  intelektualnego  przesilenia – które sprawiały, że we własnym wnętrzu poszukiwano  stałego  punktu  oparcia. Browne odwołuje się do tradycji hermetycznej, ale zna osiągnięcia najnowszej filozofii, a program nowej filozofii Bacona uznaje za swój własny. Zrywa z kalwińskim fideizmem, lecz wskazuje przy tym na redukcjonizm pełnej racjonalizacji przekonań religijnych. Przekonanie o rozgrywającej się w ludzkim wnętrzu „bitwie pod Lepanto” stawia pod znakiem zapytania inne projekty antropologiczne filozofii brytyjskiej tamtych czasów. Kładły one nacisk czy to na rozumność ludzkiej natury (jak u Locke’a czy lorda Herberta), czy to na możliwość osiągnięcia stałej wewnętrznej dyspozycji emocjonalnej pozwalającej na bezstronną ocenę moralną (w tradycji zmysłu moralnego u Shaftesbury’ego, Francisa Hutchesona czy Adama Smitha), czy też wreszcie na konieczność podporządkowania rozumu i emocji wierze w dogmaty religii objawionej (jak u George’a Berkeleya). Wszystkie takie próby Bowne’owi wydawałyby się skażone jednostronnością.  Owo  natężone  wsłuchiwanie  się  w  głos  sumienia uwypukla przy tym motyw bardzo rzadko obecny w ówczesnej brytyjskiej filozofii.  Później jeszcze o niepowtarzalności ludzkiej  egzystencji  napomknie  Locke  w  swych  rozważaniach na temat tożsamości osobowej, ale z czasem opisy podmiotowości przyjmą inną, nie tak indywidualistyczną postać: Shaftesbury określi warunki emocjonalnej wewnętrznej harmonii, która jest podstawą  poprawnego  funkcjonowania  zmysłu  wewnętrznego (potem nazwanego przez Francisa Hutchesona zmysłem moralnym), Berkeley zaś uzna indywidualną ludzką podmiotowość wprost za coś oczywistego i nie będzie jej głębiej badał, tradycyjnie nadając jej charakter substancjalny. Jednakże te analizy będą już pozbawione egzystencjalnego niepokoju, który tak wyraźnie odczuwał Browne. "

Ze Słowa od tłumaczy

pozostałe wiadomości